Sam’s notebook

Agula Rasa

Najdroższa
Pragnę Cię zobaczyć
Bez śladów po kredzie
(tak wyczyścić potrafi tylko pan Woźny; nieludzka ręka)
Gładką, bez odcisków po wzorach dyktowanych przez matematyków
i interpretacjach narzucanych przez polonistów
Zabierasz się za pierogi
Nie mam za co się zabrać
Wszystko wydałem na znaczek pocztowy
– Przepraszam, pójdę zmoczyć gąbkę i zaraz wracam
Gdy Cię zobaczę, niezapisaną
nic więcej nie powiem, jak Zachariasz
aż nadejdzie mój czas
Wtedy napiszę to co prawdziwe
i odzyskamy słowa
Twój
S